World of Warcraft przeżywa ciężkie chwile, głównie za sprawą kontrowersji wokół jej twórców (aczkolwiek nie jest to jedyny powód). Te nie pozostają bez wpływu na gry: od lipca zniknęły z niej nawiązania do – tak to nazwijmy – kłopotliwych pracowników. Nieco inny charakter ma zmiana dostrzeżona przez serwis Wowhead. Otóż testowany teraz patch 9.1.5 zmienił dwa malowidła w Azeroth, które pojawiły się świecie gry jeszcze w podstawowej wersji WoW-a.
Pierwszy obraz (zawieszony w Ravenholdt) został niejako odrestaurowany, ale ukazana na nim kobieta została też lekko ocenzurowana poprzez dodanie mniej odsłaniającego stroju. Natomiast drugie malowidło z pozującą modelką (dotychczas obecne w Wichrogrodzie) zostało zastąpione martwą naturą.
Trudno nie wiązać tych zmian z zamieszaniem wokół studia
Blizzard, które w ostatnich miesiącach mierzy się z kolejnymi pozwami oraz krytyką. Nasuwa się jednak pytanie o sens tego w gruncie rzeczy drobnego i mało istotnego przypadku „cenzury”. W końcu mówimy o dosłownie dwóch niskiej jakości obrazach w grze pełnej niezbyt zakrytych żeńskich postaci graczy. Mogła to być nawet inicjatywa pojedynczego pracownika, a nie część większego planu
Blizzarda.
Patch 9.1.5. to nie tylko jakże istotna cenzura. Łatka dostępna na Publicznym Serwerze Testowym to także m.in. zmiany w przymierzach i atakach obszarowych, nowe opcje personalizacji oraz poprawki balansu gry. Nie wiemy jeszcze, kiedy aktualizacja trafił do pełnej wersji
WoW-a.
Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2021-09-17 13:27:13
|
|